VII Ogólnopolskie Zawody
Modeli Szybowców Zdalnie Sterowanych Dużej Skali
Kurów 26.05.2007


W W dniu 26-05-2007 r odbyły się w Kurowie VII Ogólnopolskie Zawody Modeli Szybowców Zdalnie Sterowanych Dużej Skali. Patronat nad zawodami objął Prezydent miasta Nowego Sącza Pan Ryszard Nowak. Ponieważ zawody połączone były z jubileuszem 10-ciolecia działalności Sądeckiego Towarzystwa Lotniczego ORLIK, ich otwarcie miało wyjątkowy charakter.
O godz. 9.15 na lotnisku modelarskim w Kurowie prezes STL ORLIK Tomasz Kosecki przywitał gości i zawodników przybyłych na otwarcie. Następnie przypomniał historię powstania "Orlika" oraz jego osiągnięcia organizacyjne i sportowe. Sukcesy nie miałyby jednak miejsca, gdyby nie zaangażowanie członków, pomoc władz samorządowych i sponsorów. W imieniu wszystkich członków prezes złożył szczere podziękowania wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób wspierali działalność stowarzyszenia przez 10 lat. Gratulacje i życzenia złożyli "Orlikowi": w imieniu Prezydenta Miasta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka sekretarz miasta Marek Oleniacz i Przewodniczący Komisji Sportu i Turystyki Antoni Rączkowski, Wójt Gminy Łososina Dolna Stanisław Golonka, Przewodniczący Rady Gminy Łososina Dolna Bolesław Oleksy i Dyrektor ZEW Rożnów Pan Zygmunt Paruch.
Po części oficjalnej odbyły się pokazy lotnicze. Swoje umiejętności zaprezentowali piloci z Aeroklubu Podhalańskiego, którzy wykonali pokaz akrobacji samolotowej oraz modelarze, członkowie "Orlika": Marek Ziółkowski modelem Samolotu Extra, Krzysztof Witek modelem samolotu Wilga i Jan Sejud szybowcem Foka-4.
Po zakończeniu pokazów nastąpiła odprawa zawodników i przystąpiono do rozgrywania zawodów. Zawody rozgrywane były z podziałem na dwie kategorie modeli o wadze do 4 kg oraz o wadze powyżej 4 kg. Modele szybowców holowane były na wysokość około 250m. Po wyczepieniu sędziowie włączali stopery i mierzyli czas lotu. Aby lot był zaliczony, należało wylądować na specjalnie wytyczonym pasie, gdzie odbywał się pomiar celności lądowania. Pogoda była sprzyjająca, było jednak bardzo upalnie i parno. W pierwszej kolejce lotów ustalono, że maksymalny czas lotu wynosi 10 minut. Zbliżające się ze wszystkich stron burze, a w związku z tym groźba, że nie uda się rozegrać 3 kolejek lotów, spowodowały zmianę maksymalnego czasu lotu, który od 2 kolejki ustalono na 5 min. Warunki były w miarę stabilne, wiał umiarkowany południowy wiatr, który nie powodował jednak utrudnień podczas startów i lądowań. Występowały noszenia termiczne połączone z żaglem, jednak nie zawsze udawało się utrzymać w powietrzu przez 5 min. i czasem duszenie zmuszało pilotów do wcześniejszego lądowania.
Po raz kolejny okazało się, że modele, które nie posiadają hamulców, mają poważne problemy z lądowaniem. Ich brak powodował nie tylko utratę punktów za celność lądowania, ale groził również rozbiciem modelu. Podczas wytracania wysokości przed lądowaniem kolega Jan Sejud przeżył chwile grozy, gdy od jego "Jaskółki" odleciała lewa połówka statecznika poziomego. Wydawało się, że katastrofa jest nieunikniona, pilot jednak nie wpadł w panikę i spokojnie wytracając wysokość, szczęśliwie wylądował. Mam nadzieję, że wszyscy z tego zdarzenia wyciągną odpowiednie wnioski i wyposażą swoje modele w hamulce.
Sporo pracy podczas zawodów mieli piloci holówek: Krzysztof Witek, który latał "Wilgą" i Janusz Olszówka latający modelem samolotu "Morawa". Obydwaj występowali w podwójnej roli, gdyż byli również zawodnikami startującymi w klasie modeli do 4 kg. Zawody zakończyły się po rozegraniu 4 kolejek lotów. Pogoda oszczędziła nas i burze, które krążyły po okolicy, szczęśliwie ominęły nasze lotnisko.
Frekwencja na zawodach była zbliżona do lat poprzednich, kilku stałych bywalców nie pojawiło się w tym roku, pojawiły się jednak nowe twarze i nowe modele. Swój debiut na zawodach miał "Lunak" Bartka Siudka z Gdańska i "Ventus" Dariusza Frączka z Kraśnika. Po zakończeniu zawodów Tomasz Kosecki wykonał również oblot motoszybowca "Ogar" w wersji bez silnika.
Po zakończeniu rywalizacji wszyscy udali się na górę Jodłowiec, gdzie miała się odbyć dalsza część uroczystości jubileuszu działalności Sądeckiego Towarzystwa Lotniczego ORLIK. W bazie na Jodłowcu czekał na wszystkich ciepły posiłek oraz zimne piwo ufundowane przez browar Okocim w Brzesku. Po podliczeniu punktów sędzia główny zawodów Michał Potoczek ogłosił wyniki zawodów.

W kategorii modeli o wadze do 4 kg
1 miejsce Krzysztof Witek
2 miejsce Jakub Rejowski
3 miejsce Janusz Olszówka

W kategorii modeli o wadze powyżej 4 kg
1 miejsce Tomasz Kosecki
2 miejsce Bartłomiej Siudek
3 miejsce Dariusz Frączek

Zwycięzcy otrzymali puchary medale i dyplomy, wręczono również nagrody specjalne: za najlepiej wykonany model nagrodę otrzymał Andrzej Krupa, wyróżniony został również Janusz Olszówka za pomoc w holowaniu szybowców oraz Edward Kantor za dotychczasowy wkład w działalność Sądeckiego Towarzystwa Lotniczego ORLIK. Po wręczeniu nagród rozpoczęła się zabawa, która trwała do późnych godzin nocnych. Uroczystość i zawody odbyły się dzięki pomocy, jaką uzyskaliśmy od Urzędu Miasta Nowego Sącza oraz sponsorów, którymi w tym roku były: Firma Wiśniowski Bramy i Ogrodzenia, Browar Okocim z Brzeska, Zakład Produkcji Masarskiej Leśniak, Zakład Garmażeryjno-Wędliniarski Poręba, którym serdecznie dziękujemy.
Wyniki Zawodów

  zawodnik model Punkty
MODELE O WADZE DO 4 Kg

1. Witek Krzysztof DG-800 7382
2. Rejowski Jakub ASW 6768
3. Olszówka Janusz SZD-55 6103
4. Sikora Jan Junior 3627


MODELE O WADZE POWYŻEJ 4 Kg


1. Tomasz Kosecki Foka-4 5392
2. Bartłomiej Siudek Foka 4 5278
3. Dariusz Frączek Ventus 5024
4. Edward Trzopek Fox 4800
5. Jan Sejud Jaskółka 4357
6. Andrzej Krupa Komar 4160
7. Jacek Barański Sroka 3013